Jesteśmy w domku,walizka nie rozpakowana teraz wysypka z nóżek przeniosła się na rączki....i tak sobie krąży od Wielkiego Piątku: nóżki i rączki ,całe ciałko ,rączki, buźka,nóżki albo rączki no i z różnym nasileniem...fakt zdecydowanie mniejszym niż w Wielką Sobotę ale jednak jest...
Jutro wykonam telefon do PChR. zobaczymy co powie P.Dr...Mi osobiście juz brak pomysłów i podejrzeń skąd się bierze ta wysypka,bez chemii ,w domu,dieta hypoalergiczna ,kosmetyki również( z resztą cały czas tylko takie)...
moze ktos ma jakieś pomysły??
Jutro wykonam telefon do PChR. zobaczymy co powie P.Dr...Mi osobiście juz brak pomysłów i podejrzeń skąd się bierze ta wysypka,bez chemii ,w domu,dieta hypoalergiczna ,kosmetyki również( z resztą cały czas tylko takie)...
moze ktos ma jakieś pomysły??
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz