Pomoc dla Martyni

Pomoc dla Martyni
apel

wtorek, 30 października 2012

Strach...

Strach,obawa, lęk.... ktoś mi dziś powiedział ,że muszę się z nim zaprzyjaźnić...
To wcale nie takie proste ... niestety
Dowiedziałam się ,że ktoś złapał pneumokoki...nie ma bezpośredniego kontaktu z Martynią ale  ludzie się mijają tu i ówdzie ...nie mogę napisać nic więcej bo nie chce ujawniać kto i co... wystraszyłam się po tej informacji ponieważ Martynia w ciągu 4 tygodni złapała drugi raz infekcje...
infekcja już mija kaszel pojawia się sporadycznie .
Dziś robiąc coś w kuchni usłyszałam hałas... Martynka się przewróciła...niby nic przecież każdemu może się zdarzyć...wystraszyłam się powiedziała ,że się poślizgnęła dziwne.. w kapciach które mają "tępą" podeszwę
Po 15 min..
Siedziałyśmy razem w kuchni robiłyśmy Aniołki z krepy Martynka chciała mi coś podnieść ...spadła z krzesła... chcąc wstać zahaczyła o sznurek od portfela  który miała na szyi...popadam w paranoję...
no cóż przywilej mamy...
Dobra idę robić dzieciom kolację....i pociąć strach na kawałki ;-)

sobota, 27 października 2012

Pasowanie Pierwszoklasistów :-)

Odkąd Martynka dowiedziała się o Pasowaniu Pierwszoklasistów na Ucznia nie mogła się doczekać tego dnia:-) Odliczała dni,zadawała pytania odnośnie Pasowania.Z Panią  Małgosią uczyła się piosenek :-)
Tydzień przed Pasowaniem  Martynia złapała infekcję ,więc jej wyjście wisiało na włosku...
Dzień przed Pasowaniem przypadała wizyta kontrolna w Poznaniu,wyniki dobre z infekcji został tylko kaszel i lekki katar.
Nadszedł ten "Wielki Dzień" od rana Martynka odliczała godziny do wyjścia  :-)
Pani Alicja -Wychowawczyni

Moment Pasowania na Ucznia :-)

Z lewej Pani.Małgosia -Tymczasowa Wychowawczyni Martynki,z Prawej  Pani Alicja -Wychowawczyni Klasy :-)

Nasza kochana Uczennica :-)

 Martynka szczęśliwa i zadowolona już z dyplomem w ręku :-)